|
|
|
|
|
|
Korczyna znów z deszczem
04/05/2011
Inauguracja nowego sezonu Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski już
za nami. Wyścig w Korczynie pokazał, że czeka nas naprawdę wyjątkowy rok. Bardzo silna stawka kierowców w mocnych samochodach i wielkie tłumy kibiców na trasie. To wspaniałe, że wyścigi górskie są coraz bardziej popularne i wśród zawodników i wśród kibiców. Po dwóch rundach zebraliśmy 16 punktów. Dwa piąte miejsca to na pewno nie jest szczyt naszych możliwości, ale na początek to bardzo cenne punkty. Przede wszystkim cieszy nas wywalczone dwukrotnie drugie miejsce wśród samochodów grupy N.
Już po raz drugi zmierzyłem się z trasą w Korczynie, jednak przy jeździe na „dużym” hamulcu znów na nowo musiałem uczyć się punktów hamowania. Muszę się przyzwyczaić do nowych możliwości mojego Mitsubishi, a przejechane kilometry to bardzo cenna nauka.
Podobnie jak rok temu, znów przyszło się nam zmierzyć z deszczem i kapryśną pogodą.
W niedziele wszystko wskazywało na to, że na trasie spadnie deszcz. Zaryzykowałem
i założyłem opony przejściowe. Los jednak się do nas nie uśmiechnął i zaczęło padać dopiero pięć minut po zakończeniu podjazdów wyścigowych. Niestety nie mogłem na takich oponach nawiązać walki z kolegami. Co najważniejsze, samochód spisał się bez zarzutu i nie mieliśmy żadnych problemów technicznych.
Gratuluję chłopakom doskonałych wyników, walka była naprawdę zacięta i emocjonująca. Wracamy do domu w dobrych nastrojach. Nasz apetyt na walkę wzrósł jeszcze bardziej.
Już nie mogę doczekać się wyścigu w Limanowej.
Dziękuje rodzinie, całemu zespołowi za doskonałą pracę, a kibicom za wspaniały doping.
To niezapomniane przeżycie jechać wśród takich tłumów i tylu flag. Mam nadzieję,
że będzie już tak do końca sezonu.
Mój start był możliwy dzięki firmom: AutoCzesciValdi.pl, ProfiAuto, Monroe, TRW, BKF Myjnie i Rally-Tech.pl
Zapraszam na oficjalny profil naszego zespołu na Facebook – Kluza Racing Team. Odwiedzajcie nas, oglądajcie materiały i zostawcie swoje opinie.
|
|